Tak jak „ Lannisters always pay off their debts”, tak Machalscy kończą to, co zaczęli. Skoro w zeszłym roku opłynęliśmy wschodnią część Zalewu Szczecińskiego i okolic, to nie mogliśmy na tym poprzestać. Została nam jeszcze zachodnia część. Nie zważając na szalejącą na świecie „zarazę” i trwającą już II kadencję budowę S6 wyruszyliśmy na Szczecin. Dodam, […]
O jeden kibel za daleko.
Uczuciem, jakie mi towarzyszy w trakcie żeglarski wędrówek, jest uczucie bycia mniejszością. Nie seksualną ( nie wchodźmy w politykę ), ale płciową. Spotykane przeze mnie na wodzie i w marinach kobiety stanowią jakieś max 20-30 procent składu. Na dzień dwa, na Mazury lub cieplejsze wody Adriatyku kobiety dają się skusić. Na dłużej lub gdzie zimniej […]
Z wiatrem i pod wiatr- Mierzeja Wiślana i Zalew Wiślany
W swoich podróżach jesteśmy konsekwentni. Trzymamy się optymistycznego założenia, że nie ma jak „depresja”. Myślę nawet, że moglibyśmy starać się o dofinansowanie naszych podróży przez jakieś towarzystwo psychologiczno-psychiatryczne w ramach programu „pokochaj depresję- depresja jest piękna”. Depresja oczywiście w znaczeniu geograficznym, a nie stanu ducha. Tym razem padło na Mierzeje Wiślaną i okolice a konkretnie […]