Slider

Ku zachodowi czyli ponownie na Zalewie Szczecińskim.

Tak jak „ Lannisters always pay off their debts”, tak  Machalscy  kończą to, co zaczęli. Skoro w zeszłym roku opłynęliśmy wschodnią część Zalewu Szczecińskiego i okolic, to nie mogliśmy na tym poprzestać. Została nam jeszcze zachodnia część. Nie zważając na szalejącą  na świecie „zarazę” i trwającą już II kadencję budowę S6 wyruszyliśmy na Szczecin. Dodam, […]

O jeden kibel za daleko.

Uczuciem, jakie mi towarzyszy w trakcie żeglarski wędrówek, jest uczucie bycia mniejszością. Nie seksualną ( nie wchodźmy w politykę ), ale płciową.  Spotykane przeze mnie  na wodzie i w marinach  kobiety stanowią jakieś max 20-30 procent składu. Na dzień dwa,  na Mazury lub cieplejsze  wody  Adriatyku kobiety dają się skusić. Na dłużej lub gdzie zimniej  […]

Śladami Wikingów

Mogłoby się zdawać, że posiadanie żeglarza w domu jest takie romantyczne. Jeśli wyobrażasz sobie siebie jako   Elizabeth Swan, machającą chusteczką  niknącej w oddali Czarnej Perle z Orlandem Blumem na pokładzie, to nic bardziej mylnego. Pół biedy jak trafił ci się żeglarz samotnik, który samotnie (czyt. bez żony) czyli z dziesięcioma innymi samotnymi żeglarzami, tygodniowymi zapasami […]

W krainie rycerzy-rabusiów-Rudawy Janowickie

Tym razem sięgam do naszych wspomnień sprzed lat, gdy nasze dzieci rozpoczynały przygodę ze światem, a my postanowiliśmy pokazać im tę urokliwą, górzystą część naszego kraju. Złośliwi górale powiadają, że łatwiej na szlaku spotkać Yeti, niż nieryczące i niemarudzące ceprowskie dziecko. Owszem tak bywa, gdy miłość do gór nie okaże się dziedziczna i potomek zachowuje […]

Statkiem po trawie – Kanał Ostródzko-Elbląski

Parostatkiem w piękny rejs – śpiewał w czasach mojego bardzo wczesnego dzieciństwa Krzysztof Krawczyk, rozpalając  moje marzenia o podróżach.  Wtedy nie miałam pojęcia, że wprawdzie nie parostatkiem, ale przyjdzie mi  „statkiem po trawie”  podróżować. Jeśli  już nasycicie się  równinną urodą Żuław oglądanych z pozycji rowerzysty, ten  region ma dla was jeszcze  jedną niespodziankę. Chodzi o […]

Z wiatrem i pod wiatr- Mierzeja Wiślana i Zalew Wiślany

W swoich podróżach jesteśmy konsekwentni. Trzymamy się optymistycznego założenia, że nie ma jak „depresja”. Myślę nawet, że moglibyśmy starać się o dofinansowanie naszych podróży przez jakieś towarzystwo psychologiczno-psychiatryczne w ramach programu „pokochaj depresję- depresja jest piękna”. Depresja oczywiście w znaczeniu geograficznym, a nie stanu ducha. Tym razem padło na Mierzeje Wiślaną i okolice a konkretnie […]

Na drugą stronę rzeki – Żuławy Wiślane

Kolejnego dnia majowego świętowania naszym celem są Żuławy Wiślane. Przeprawiamy się na prawy brzeg Wisły w Kiezmarku. Biorąc pod uwagę korek związany z trwającą wówczas przebudową S7, słowo „przeprawiamy się” jest tu bardzo na miejscu. Zostawiamy samochód w miejscowości Dworek i przesiadamy na dwa kółka, tzn. w sumie na osiem. Od razu skręcamy na południe, […]

Optymistyczna kraina depresji – Żuławy Gdańskie

Z pierwszymi cieplejszymi promieniami słońca, na drogach, ścieżkach i leśnych duktach, jak pierwsze zbudzone ze snu biedronki czy żuczki, pojawiają się cykliści. My też testujemy nowe rowerowe nabytki. My : ja i Luki. Mój poprzedni rower po 20 latach codziennych dojazdów do pracy, niezliczonych eskapad tu i za morzem w lutym po prostu odszedł do […]

Jesień to dobry początek…Witajcie.

„Włóczykij obudził się w  swoim namiocie i poczuł, że nadeszła jesień i czas ruszać w drogę. Taki wymarsz zawsze jest nagły. …temu, kto odchodzi, zależy na każdej minucie…w biegu zarzucając plecak… jest już w drodze, raptem spokojny niczym wędrujące drzewo, na którym nie rusza się ani jeden liść.” (T. Janson) Tak, to prawda – jesień […]

Begin typing your search term above and press enter to search. Press ESC to cancel.

Back To Top
Podziel się